Na środku szkolnego korytarza w Publicznej Szkole Podstawowej im. Janusza Korczaka w Studziankach stanęła choinka inna niż wszystkie. Ubrana zgodnie z modą, która pozwala cofnąć się o 100 lat, kiedy dekorowano drzewka bożonarodzeniowe ręcznie robionym ozdobami z kolorowej bibuły i wycinanki. Podobna do choinki prababci czy praprababci. Papierowe bombki, pawie oczka, baletnice, ptaszki, łańcuchy ze słomy i bibuły zostały z wielką dbałością odwzorowane rodem z minionej epoki.
Organizatorki wystawy Mirosława Bezdziel i Anna Gryko starając się jak najwierniej oddać klimat czasów zorganizowały scenkę wnętrza wiejskiej chaty, gdzie pod ścianą z oknem stoi ławka z kołowrotkiem, wisi kosz kołyska z niemowlęciem, kufer, chodnik pasiak i gwiazda kolędników.
Obecnie ubierając choinkę na Święta, staramy się, żeby po prostu ładnie wyglądała, bo to przede wszystkim ozdoba. Ale dawniej dekoracje świąteczne miały znacznie głębsze znaczenie. Ogólnie – miały zapewniać dostatek, szczęście, zdrowie, udane plony i wszelkie powodzenie. A jednocześnie chronić dom przed każdym złem, czy to chorobami, czy innymi nieszczęściami. Jest to żywa lekcja historii.
Źródło: PSP im. Janusza Korczaka w Studziankach